O mnie

Specjalista IT z zawodu. Okazjonalnie, hobbystycznie, bardzo średni pisarz. Geek nowych technologii oraz wierny fan urządzeń spod loga Apple. Na co dzień prosty chłopak, który nie wyróżnia się z tłumu. Okropnie uzależniony od kawy i słodyczy. Stworzył "Nietuzinkowego" by dzielić się swoją pasją oraz poglądami ze światem, który go otacza.

Nietuzinkowy wita

Naszedł nieubłagany czas zmian. Rewolucji na tyle poważnych, że wywróciłem swoje dzieło o 180°. Odeszła stara nazwa, adres, wygląd oraz koncepcja. Choć stare wpisy wciąż widnieją na blogu, a autor nie znalazł się w objęciach pozaziemskich istot, które wyprały mu mózg, nic poza tym nie zachowało się w niezmienionej formie. Nie będę odpowiadał tu na pytania z…

Od zawsze chciałem napisać książkę

Piszę odkąd pamiętam. Już jako dziecko, w momencie gdy otrzymałem dostęp do Internetu, szukałem miejsc, w których mógłbym pisać. Nie chodziło tu rzecz jasna o posty na forach, czy komentarze. Chciałem naprawdę się wykazać. Niestety nie było to łatwe. W końcu kto oddałby pod pieczę artykuły lub redagowanie wiadomości dziecku? Przecież dziesięć lat temu nim…

Nie potrafię oglądać telewizji

Miewałem dni, w których spędzałem przed telewizorem nawet większość dnia. Oglądałem wszystko co popadnie. Seriale, filmy, wiadomości, a nawet głupie i powtarzalne „wydarzenia na żywo”. Strasznie mnie to wciągało i nieraz nie potrafiłem oderwać się od odbiornika. Dzień zaczynałem i kończyłem w podobny sposób. Nie wyobrażałem sobie pójścia spać bez dźwięku telewizora w tle. Prosiłem,…

„Tworzyć. Łączyć. Pomagać.” – start bloga

Uczucia. Język. Emocje. To co nas wyraża. Start nowego bloga, to zawsze duże wyzwanie dla autora. Początek, który równie dobrze możemy nazwać odrodzeniem twórczej weny, to rozpoczynanie czegoś nieznanego, obcego, zupełnie pozbawionego otoczki popularności i rozpoznawalności. W myśl tę wpisuje się zdecydowanie „Ziemia na Marsie”. To nie jest moje pierwsze „dziecko” i zapewne też nie…