Ile to czasu upłynęło! Nie wiem czy kiedykolwiek dotrzymam danego słowa jeśli chodzi o częstotliwość pojawiania się wpisów na tym blogu. Na cztery z pięciu przypadków mi się nie udało i w sumie jestem pewien, że moja regularność umarła już dawno temu. Nie przewiduję udziału zombie w tej historii, więc jeśli ktoś jeszcze tu jest,…
O miłości nieistniejącej
Ten wpis wyszedł totalnie przypadkiem. Nigdy nie planowałem czegoś takiego tworzyć. To nie w moim stylu, to raz. Zawsze miałem złą opinię o tego typu treści, to dwa. Niestety każdy ma swój limit i mój został osiągnięty. To będzie prosta historia o tym jak przez kilka miesięcy można kogoś oszukiwać i spoliczkować go najmocniej wtedy,…
Kury pieją #4 – Studia i zmiana sprzętu komputerowego
Studia Powracam! Ponownie na Śląsku, na UŚ. O zgrozo, co mnie podkusiło? Przecież na spokojnie mogłem wyjechać poza województwo i studiować na sławnym UJ! Niestety, ale zbłądziłem i wybrałem coś w pobliżu. Tym razem chociaż postanowiłem na coś pewnego i przede wszystkim, konkretnego. Prawo. Wyobrażacie to sobie? Ja i taki kierunek?
Kury pieją #3 – Woodstock 2016
Trochę późno się zabieram do pisania tej notki, ale pogoda za oknem nie pozwalała mi wcześniej do niej przysiąść. Burza na szczęście przełamała falę upału i skutecznie zachęciła do zerknięcia na bloga. Niestety nie mam przygotowanego pełnoprawnego wpisu, pojawi się w przyszłym tygodniu, ale ten cykl powstał po to, by właśnie zapełniać luki.
Kury pieją #2 – Za mało czasu!
Jak to jest, że choć spędzam w domu kilkanaście godzin dziennie, nie mam czasu na nic? Dzień mi umyka. Dosłownie. Wstaję, jem śniadanie, ubieram się i jadę do pracy. Po powrocie coś przegryzę, zdrzemnę się, umyję się i idę spać. Może źle gospodaruję czasem? W końcu wiele osób pracuje, a znajdują chwilę na przyziemne czynności….
Kury pieją #1 – Tygodniówka
Zmieniło się wszystko. Pogoda za oknem, szablon na blogu oraz pomysł na jego realizację. Nie zamierzam porzucić drogi obranej przy powrocie, ale postanowiłem dodać coś nowego, świeżego i mogącego zaradzić na czasowe braki w wenie, systematyczności, czy po prostu czasie. „Kury pieją” to niekończący się cykl krótkich wpisów (do 300 słów), które będą moim koszem…
Test: Reese’s Peanut Butter Cups od The Hershey Company
W poszukiwaniu słodyczy z dodatkiem masła orzechowego, trafiłem do mojego ulubionego sklepu w Katowicach – „Kuchnie Świata”. Wybór był dość oczywisty, gdyż gdzie szukać nietypowych słodyczy, jak nie w KŚ? Znam wszystkie produkty dostępne w tym oddziale. Nie każdy trafił na mój stół i do mojego brzucha, ale zawsze wiem gdzie ich szukać. Zerkając na…
Test: Fig Bar (figowy) od Nature’s Bakery
Dzisiejsze zakupy zaliczam do udanych. Dorwałem wszystko co chciałem, a na dodatek zerknąłem także do kilku drogerii i przyniosłem do domu trochę mniej znanych produktów z kategorii „w miarę zdrowe”. Dzisiejszym bohaterem testu stanie się Fig Bar o smaku figowym od Nature’s Bakery. To produkt z USA, który importowany jest do nas dzięki łódzkiemu HUDSON NAS….