Z tym problemem mierzę się od lat. Nieustannie walczę o to, by było lepiej, ale czasem po prostu brakuje mi sił. Życie pod dachem z alkoholikiem, to ogromny ciężar. Czasem bywa lepiej, czasem gorzej. Nigdy nie można być pewnym kolejnego dnia. Może zaczniemy od początku, od tego, jak do tego doszło. Wszystkie takie historie mają…
Ułatwiając sobie życie, zyskujemy cenny czas
Na wszystko czasu mi nie wystarczy. To zdanie ciśnie mi się na usta niejeden raz w ciągu zapracowanego tygodnia. Jakbym każdego dnia chciał skreślić wszystkie pozycje z listy „to do”, moja doba musiałaby trwać nieco dłużej. Pewnie bym też nie sypiał, bo czasu zatrzymać nie mogę, a kilka cennych godzin poświęconych na bezczynne leżenie w…
Poznawajmy nowych ludzi, bo to fajne!
Lubimy towarzystwo swoich przyjaciół. W końcu dobrze ich znamy, czujemy się świetnie w swoim towarzystwie, mamy za sobą kilka długich i często wyboistych lat znajomości. Nie da się tego zastąpić niczym innym. To coś niezwykle cennego. Dlaczego więc mamy się otwierać na nowe, niepewne kontakty?
Kury pieją #4 – Studia i zmiana sprzętu komputerowego
Studia Powracam! Ponownie na Śląsku, na UŚ. O zgrozo, co mnie podkusiło? Przecież na spokojnie mogłem wyjechać poza województwo i studiować na sławnym UJ! Niestety, ale zbłądziłem i wybrałem coś w pobliżu. Tym razem chociaż postanowiłem na coś pewnego i przede wszystkim, konkretnego. Prawo. Wyobrażacie to sobie? Ja i taki kierunek?
„Zaraz będzie ciemno!” czyli Woodstock 2016
To już przeszłość. 22. Przystanek Woodstock zakończył się kilka dni temu. Pozostały niedosyt, tęsknota i olbrzymia radość. Spowodowana nie tylko tym, że ponownie można było się wczuć w ten klimat, ale i dlatego, że 23. został już zapowiedziany. Czy planuję się zjawić? Odpowiedź jest dosyć oczywista.
Kury pieją #3 – Woodstock 2016
Trochę późno się zabieram do pisania tej notki, ale pogoda za oknem nie pozwalała mi wcześniej do niej przysiąść. Burza na szczęście przełamała falę upału i skutecznie zachęciła do zerknięcia na bloga. Niestety nie mam przygotowanego pełnoprawnego wpisu, pojawi się w przyszłym tygodniu, ale ten cykl powstał po to, by właśnie zapełniać luki.
Podróżowanie na co dzień cz. 1: koszta
A co jeśli można podróżować niemal za darmo? W ostatnim czasie sporo się przemieszczam. Oczywiście na tyle ile mi czas pozwala, ale i tak jest tego całkiem sporo. Tak częste wycieczki sporo kosztują. Głównie przekłada się to na cenę transportu. W normalnych warunkach i bez planu nakreślonego jakiś czas przed wyjazdem, można szybko stać się…
Ile kosztuje naiwność?
Z naiwnością spotykamy się na co dzień. Nawet jeśli nie dotyka nas ona bezpośrednio, jesteśmy jej świadkami. Czy jednak jej przeciwdziałamy? Czy odwodzimy ludzi, którzy są na nią narażeni, od popełniania błędów z nią związanych? Na oba pytania najczęściej odpowiadamy „nie”. Dlaczego tak się dzieje? Nie lubimy pomagać czy po prostu nie wtrącamy się w czyjeś…
Kury pieją #2 – Za mało czasu!
Jak to jest, że choć spędzam w domu kilkanaście godzin dziennie, nie mam czasu na nic? Dzień mi umyka. Dosłownie. Wstaję, jem śniadanie, ubieram się i jadę do pracy. Po powrocie coś przegryzę, zdrzemnę się, umyję się i idę spać. Może źle gospodaruję czasem? W końcu wiele osób pracuje, a znajdują chwilę na przyziemne czynności….